Żydowskie święto Yom Kippur stało się okazją do okazania solidarności z muzułmanami zaatakowanymi w północnym Londynie
Członkowie żydowskiej społeczności odwiedzili swoich muzułmańskich sąsiadów po tym, jak ci zostali zaatakowani przez kierowcę, który poważnie ranił dwie osoby przed muzułmańskim centrum Al-Majlis Al-Hussaini. Atak miał miejsce w północnym Londynie i został zakwalifikowany przez policję jako przestępstwo powodowane nienawiścią.
Delegacja środowisk żydowskich przynosząc ze sobą kwiaty zadeklarowała, że stoi ramię w ramię z muzułmanami. „Odwiedziliśmy naszych muzułmańskich sąsiadów, aby powiedzieć im, że solidaryzujemy się z nimi przeciwko nienawiści” – napisał na twitterze Daniel Mackintosh, członek społeczności żydowskiej, a rabinka Deborah Blausten powiedziała, że „było to spotkanie dwóch społeczności, dwóch kongregacji, modlących się ramię w ramię, dając przebłysk tego, jak może wyglądać świat”.
Atak na muzułmanów nie został zaklasyfikowany jako akt terroryzmu, jednak został potępiony i określony jako „rasistowski” oraz jako „przestępstwo z nienawiści” przez lokalne władze.
W 2017 roku zanotowano w Wielkiej Brytanii wzrost incydentów antymuzułmańskich o 16,3% – jest to największy wzrost w historii badań. Z podobnym wzrostem mamy do czynienia w przypadku społeczności żydowskich.
Opracował: Łukasz Wilkowski Źródło: Jewish News